Żyć bez Ciebie / Laura Kowalska

Żyć bez Ciebie / Laura Kowalska

Kocham, było jedynie słowem,

Póki nie wypowiedziałaś go Ty.

 

Wspomnienia, były jedynie wspomnieniami,

Póki nie powstałyśmy my.

 

Spędzanie czasu z kimś przychodziło z trudem,

Choć zmieniłaś to Ty.

 

Pocałunek był po prostu pocałunkiem,

Gwiazdy były tylko gwiazdami.

Omijałam szczęście łukiem,

Nie zachwycałam się chmurami,

Póki nie pojawiłaś się Ty.

 

Dotyk, był tylko dotykiem,

Spojrzenie było jedynie spojrzeniem.

Oczy były po prostu oczami,

Póki nie spojrzałam w Twoje…

 

Twoje oczy z tyłu pomieszczenia,

Gdy niczyje nie robiły na mnie wrażenia,

Lecz Twoje oczy skradły klucz do mojego serca.

Twoje spojrzenie, gdy mówiłaś, że kochasz,

Jak byś miała tym nie skraść mego serca?

 

Marzenia były jedynie marzeniami,

Że kiedykolwiek cokolwiek zdarzy się między nami.

Żadna z nas nie wiedziała,

Że jedna i druga w sercu nas miała.

 

Jak można stracić coś takiego?

Pójść do przodu, by spotkać coś innego,

Wiedząc, że nie znajdzie się nic podobnego?

 

Myślałam, że znałam ból przed stratą Ciebie,

Myślałam, że dam radę żyć bez Ciebie.

Myślałam, że przestanę kochać Ciebie.

Ale to nie takie proste

 

Żyć bez Ciebie.